dla formy
  • Forma orzeczenia przy podmiocie szeregowym różnorodzajowym

    25.12.2023
    25.12.2023

    Chciałabym zapytać o to, kiedy należy używać czasownika w formie męskoosobowej, a dokładnie o to, kiedy uznajemy, że grupa jest „mieszana”. Jeśli mamy rzeczowniki, które opisują osoby, to sytuacja jest jasna. „Dziewczynka i chłopiec byli”. Co, jeżeli mamy rzeczownik męskorzeczowy albo męskozwierzęcy? Czy wówczas też należy napisać „byli”? „Dziewczynka i kot”, „Dziewczynki i koty”, „Dziewczynka i kwiat”, „Dziewczynki i kwiaty”. Szczególnie w przypadku rzeczowników nieożywionych dziwnie dla mnie brzmi użycie formy „byli”, ale może moja intuicja mnie myli.

    Pozdrawiam

    Katarzyna K.

  • Forma żeńska rzeczownika tubylec
    31.01.2016
    31.01.2016
    Czy od słowa tubylec możemy stworzyć formę żeńską tubylka? Takiego słowa użyto w tłumaczeniu powieści dla młodzieży (oryg. female native).
  • Jak oznaczyć błędną formę?
    5.06.2009
    5.06.2009
    Proszę o sprecyzowanie, kiedy, gdzie i jak używa się wykrzyknika na oznaczenie błędnej formy. Czy tylko w słownikach? Czy ma to postać !rożno, czy ! rożno (z odstępem), czy może nie ! rożno? Czy to notacja wprowadzana doraźnie w danym słowniku i różna pomiędzy słownikami, czy przeciwnie – ujednolicona, określona jakąś normą? Czy takie !rożno stosowane jest tylko jako nagłówek artykułu hasłowego, czy również w tekście ciągłym? Czy dodatkowe wyróżnienie italikami jest pożądane / potrzebne?
  • „Ponadosobowe” użycie form 2. os. l.poj.

    24.02.2024
    24.02.2024

    Dzień dobry, chciałam się zapytać, czy można używać drugiej osoby liczby pojedynczej w opowiadaniu o ogólnych zagadnieniach? Przykład: powiedziałam koleżance, że nie mogę się doczekać, kiedy zmienię kolor paznokci. Na co ona mi odpowiedziała: „Czasami tak jest z kolorami, że nie czujesz się w nich dobrze. To trochę jak z ubraniami, niektórych kolorów nie nosisz, bo wiesz, że nie wyglądają dobrze na tobie”. Koleżanka użyła drugiej osoby liczby pojedynczej. Jej wypowiedź nie dotyczyła dokładnie mojej osoby. Nie miała na myśli, że to ja na pewno wyglądam źle w danym kolorze, tylko chodziło jej o poszczególny przypadek, że tak się czasem zdarza. Czy to forma poprawna w mówieniu o ogóle?

  • Kto się z kim zastanawia, czyli forma orzeczenia przy podmiocie wyrażonym wyrażeniem ktoś z kimś
    19.12.2019
    19.12.2019
    Dzień dobry,

    Zastanawiam się z koleżanką, czy forma zastanawiamy się z koleżanką również będzie poprawna, czy może trzeba wstawić przecinek: zastanawiam się, z koleżanką.

    Dziękuję za pomoc
    Katarzyna
  • Warunki w formie listy numerowanej

    11.10.2023
    11.10.2023

    Czy gdyby w pytaniu umieszczonym pod linkiem https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Przecinki-zamiast-srednikow;18761.html warunki podane w definicji były zapisane w formie listy wyliczeniowej i wewnątrz nich występowałyby przecinki, to warunki te, jako elementy listy wyliczeniowej, można by oddzielić średnikami?

  • Tytuł w formie cytatu

    10.03.2022
    10.03.2022

    Szanowni Państwo, piszę książkę, w której tytułem jednego z rozdziałów jest fraszka:

    Koniec chlubny ze skromnym lubi się początkiem; niejeden łabędź był brzydkim kaczątkiem. (Sztaudynger J., Piórka dla dzieci, Kraków 2004, ISBN 83-7437-036-X, fraszka Łabędź).

    Czy fraszkę (pełniącą rolę tytułu) powinnam napisać kursywą, a źródło w nawiasie umieścić pod tytułem, czy jako przypis?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    Z poważaniem

    Debiutantka

  • Jazyd czy jazyda?

    24.04.2017
    24.04.2017

    Jazydzi to przedstawiciele wyznawanej głównie przez irackich Kurdów religii łączącej elementy islamu, chrześcijaństwa i innych wierzeń. Jak w liczbie pojedynczej powinna brzmieć nazwa wyznawcy tego kultu: jazyd czy jazyda?

  • elfy i elfowie
    4.02.2002
    4.02.2002
    Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
    Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.

    Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?

    Z tolkienowskim pozdrowieniem,
    Ruginwaldus
  • Jak to w rodzinie…
    9.07.2003
    9.07.2003
    Panie Profesorze,
    jest Pan moją ostatnią deską ratunku, ponieważ w dostępnych mi źródłach nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Chodzi o to, że moja teściowa wymaga od swoich dzieci (i mnie) oraz od wnuczek zwracania się do siebie w formie 3. os. l.p.: „Niech mamusia (mama, babcia) powie (da, pokaże itp.)…” lub „Proszę powiedzieć (dać, pokazać itp.)…” zamiast „Mamusiu (mamo, babciu), powiedz (daj, pokaż itp.), proszę”. Teściowa pochodzi z Wilna, ukończyła filologię rosyjską i twierdzi, że takich form zwracania się do osób starszych od siebie nauczona została w rodzinnym domu, w związku z tym wymaga tego od nas. Ja, co prawda, nie jestem filologiem, ale ekonomistką, jednak zwracam uwagę na to, JAK mówię, i chcę, aby moje dziecko również wypowiadało się poprawnie. Formy podane wyżej drażnią mnie, wydają mi się nieco archaiczne i dlatego pytam: czy moja teściowa MA PRAWO (z punktu widzenia poprawności językowej) wymagać od nas używania wspomnianych form?
    Z niecierpliwością będę oczekiwać odpowiedzi od Pana.
    Załączam wyrazy szacunku,
    Marta Piaskowska z Łodzi
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego